Tunel w Nowem Bystrem

DrukujEmail

16 grudnia 2008 r. na stronie internetowej Tygodnika Podhalańskiego ukazał się artykuł Andrzeja Bachledy Curusia „Ałuś” (nasz narciarz mieszkający w Chamonix), w którym autor zawarł swoje propozycje rozwoju Podhala i Zakopanego.
"Żeby nie wypaść z grona miast czy aglomeracji zauważalnych i cenionych przez świat – poza codzienną paszą, sprzątaniem ulic, odprowadzaniem ścieków czy naprawą dróg – społeczność powinna mieć stworzoną pewną wizję przyszłości, cel, który fascynuje, wzmaga emocje, kontrowersje, lecz zarazem budzi do wspólnego działania. "
W punkcie 3-cim dotyczącym komunikacji autor proponuje aby dodatkową trasę "zakopianki" poprowadzić z Klikuszowej w stronę Nowego Bystrego i dalej tunelem pod Gubałówką do Zakopanego.

"Komunikacja, dojazd. Wydawałoby się, że wszelkie alternatywy zostały poruszone. Osobiście twierdzę, że Zakopane komunikacyjnie należałoby „przewietrzyć”. Obecnie 2 ciągi komunikacyjne docierają do Zakopanego – nowotarski i kościeliski. Uważam, że trzeci – w postaci drogi Klikuszowa, Nowe Bystre, a dalej tunelem pod Gubałówką, przechodzącym w estakadę, doprowadzającą do ronda przy dolnej Równi Krupowej, ewidentnie przyczyniłby się do rozrzedzenia ruchu dla dojeżdżających czy wyjeżdżających. Takie rozwiązanie stawia pod znakiem zapytania bardzo wątpliwą konieczność budowy autostrady czy drogi szybkiego ruchu pod samo Zakopane."
Gdyby w przyszłości ta propozycja została zrealizowana, Nowe Bystre stałoby się częścią Zakopanego, a dojazd do centrum trwałby 5 minut. Byłaby to wielka szansa rozwoju dla Nowego Bystrego, ale i przyniosła by wiele szkód. Nasza wieś straciłaby swą dotychczasową największą zaletę: ciszę i spokojne życie w cieniu Gubałówki. Podzielam zdanie autora, że " ewentualne spełnienie choćby jednej z tych wizji podziwiał będę spod trawy ". Mamy jednak już XXI wiek i świat nie stoi w miejscu, dlatego ważne są plany na przyszłość choćby i za te 30-50 lat.  Poniżej  wizja jak mógłby wyglądać wiadukt prowadzący do tunelu pod Gubałówką.