Wpisany przez Zbigniew Sikora czwartek, 28 czerwca 2007 19:54
Po kilku nieskutecznych zagraniach z obu stron w 6 minucie do prostopadło zagranej piłki wystartował Salamon. Napastnik Bystrego podciągnął jeszcze kilka metrów i z 10 metrów uderzył na bramkę. Piłka wpadła w krótki róg. Dwie minuty później bliźniaczo podobną akcję skonstruowali goście. Do Klamerusa dogrywał Żegleń i padło wyrównanie.